Ten utwór kojarzy mi się ze smutkiem, żalem, a nawet trochę strachem. Te „tupnięcia” to coś nadchodzącego, coś czego nie jesteśmy pewni, a jednocześnie bicie serca… piękny utwór.
Ja również kiedy słucham muzyki uwielbiam wyobrażać sobie różne historie, a czasem i marzyć, nawet jadąc autobusem do szkoły zdarzy mi się zasnąć w moich myślach i muzyce 🙂
Tak, ja też „widzę” muzykę, gdy włączam sobie jakiś utwór to momentalnie widzę całą historię przed oczami. To jest wspaniałe doświadczenie 🙂
PolubieniePolubienie
Też tak myślę 🙂
PolubieniePolubienie
Ja też zawsze wyobrażam sobie wydarzenia, które dzieją się podczas danej piosenki, którą słucham. :3 Świetne uczucie 🙂
PolubieniePolubienie
Ten utwór kojarzy mi się ze smutkiem, żalem, a nawet trochę strachem. Te „tupnięcia” to coś nadchodzącego, coś czego nie jesteśmy pewni, a jednocześnie bicie serca… piękny utwór.
PolubieniePolubienie
Ja również kiedy słucham muzyki uwielbiam wyobrażać sobie różne historie, a czasem i marzyć, nawet jadąc autobusem do szkoły zdarzy mi się zasnąć w moich myślach i muzyce 🙂
PolubieniePolubienie
Też tak mam! To fajne uczucie, tak móc przenieść się do całkiem innego świata 🙂
PolubieniePolubienie
Ja zawsze układam sobie w głowię takie małe, prywatne teledyski 🙂
PolubieniePolubienie
Dokładnie! Ja też tak robię co widać w poście 🙂
PolubieniePolubienie